Nowe Życie - Kolnica

Kurs Nowe Życie, Kolnica 12 - 13 czerwca

Nie wiedziałam po co przyjeżdżam i czego oczekuję, po prostu czułam że muszę być na kursie. Do tej pory wydawało mi się, że żyję z Bogiem, ale myliłam się, żyłam obok niego. Bóg wlał w moje serce miłość, doświadczyłam Bożej miłości, spokoju duszy. Czuję ogromną wdzięczność za to, że jestem dzieckiem Bożym. Odtąd chcę żyć dla Boga i z Bogiem.

Patrycja

 

Podczas tych dni Pan Bóg otworzył mi oczy, pozwolił nazwać po imieniu grzech, w którym aktualnie trwam. Pozwolił mi nazwać wszystko co blokuje mnie przed współpracą z Duchem Świętym, przed prawdziwą i głęboką radością.

Czuję się napełniona siłą płynącą z Ducha Świętego, siłą konieczną do tego, żeby już jutro dokonać rewolucji w moim życiu, żeby oddać kontrolę Panu Bogu i żeby powrócić na drogę Jego prawa.

B.

 

Na Kusie nauczyłam się jak otworzyć moje serce, jak głęboko i mocno, z całego serca modlić się. Czuję w sercu lekkość, spokój i miłość do Pana Boga i innych ludzi. Czuję, że mogę bardziej otworzyć się na życie i na ludzi. Czuję się jakbym była uskrzydlona.

Teresa

 

W czasie kursu otrzymałam dar przebaczenia wrogom, osobom, które skrzywdziły mnie w moim życiu. Nie czuję urazy i nienawiści, ale spokój, łagodność i miłość. Myślę, że teraz będę umiała i mogła modlić się za moich krzywdzicieli, a szczególnie mężowi, który w życiu naszej rodziny wyrządził wiele bólu i krzywdy.

Jezu bądź uwielbiony i wysławiony, pragnę kochać Cię miłością wielką i mocną.

***


Klika myśli zostało we mnie po kursie:

Nie jestem sam. Mam siłę by iść i głosić Słowo Boże. Nie lękaj się, bo Ja jestem z Tobą. Oddaj mi wszystko.

Na kursie oddałem wszystko Jezusowi, nawet moją niewiarę, On czekał na mnie i teraz cieszy się, że mnie odzyskał. Chce żebym ciągle oddawał mu moje grzechy, zranienia, problemy i troski. On przemienia je w swój pokój, ciszę i wiarę.

***


Doznałem uspokojenia i pocieszenia. Nie dowiedziałem się nic nowego, ale na nowo ta wiedza poruszyła mą duszę. Czas otrząsnąć się z odrętwienia. Odpowiadając na Bożą miłość odzyskuję życie i budzi się moja zdolność do miłości.

***


Kurs Emuaus, 20 - 22 lutego

Jezus przyszedł do mnie w Swoim Słowie. Większy szacunek do Pisma świętego. Postanowienie większej gorliwości w czytaniu Słowa. Czas spotkania z Jezusem- Słowem przyniósł mi wiele pokoju. Kurs dał mi kierunek na dobrą budowę swojego życia.

Tadeusz


Do swojego domu zabieram napełnienie Słowem Bożym. Bóg uwolnił mnie od moich ograniczeń. Chcę włączyć w swoje życie te informacje nabyte na kursie.

Małgosia


Wyjeżdżam zapalona ogniem Słowa Bożego. Od dłuższego czasu prowadziłam walkę. Udało mi się wygrać. Pragnę aby ogień, który we mnie zapłonął nigdy nie zgasł. W dalszej części mojego życia chcę nadal iść tą drogą z Jezusem i aktywniej działać we wspólnocie.

Edyta


Wyjeżdżam z kursu z sercem nowym, pałającym miłością i radością Jezusa-Słowa. Doświadczyłem obecności żywej relacji z Jezusem- Słowem. Usłyszane treści pragnę wcielać w swoje życie i świadczyć o Jezusie wszystkim tym, do których zostanę posłany.

Grzegorz


Podczas kursu zmienił się mój stosunek do Pisma Świętego. Będę traktować Go z większym szacunkiem. Czuję pokój i radość w sercu z doświadczenia Boga Żywego. Pragnę dzielić się tymi przeżyciami z innymi oraz wracać do tego co miało tu miejsce-szczególnie w czasie smutku.


Doświadczyłam, ze Słowo- Jezus jest żywe i skuteczne. Zrozumiałam, że podobnie jak uczniowie  idący do Emaus, ja również idę tą drogą i czuję żywą obecność Jezusa. Pragnę zanieść słowo Jezusa do wszystkich i wcielać je w swoim życiu poprzez czytanie na głos Pisma Świętego.

Adriana


Wyjeżdżając z kursu zabieram ze sobą SŁOWO i chcę żeby zawsze towarzyszyło mi w życiu! Cieszę się z każdego spotkania z drugim człowiekiem na tym kursie. To w nich zobaczyłam Jezusa. Mam zamiar nadal się rozwijać.


Na kursie, Słowo, jak ziarno zostało zasiane w moim sercu. Pismo Święte stało się dla mnie światłem. Wciąż pamiętam słowa: „Nie lękaj się”, „Chociaż idę przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę”, „W Tobie mam nadzieję”. Doświadczyłem Słowa żywego. Mam teraz odwagę do głoszenia Jezusa.


Po tym kursie będę głosić, że Jezus jest żywy w Eucharystii i Słowie Bożym. Wcześniej nie czułem bliskości Jezusa w Słowie, a teraz doświadczyłem tego czytając Pismo Święte. Pragnę mówić o Zmartwychwstałym Jezusie w mojej rodzinie, szczególnie tym, którzy są daleko od Boga.

 

Doświadczyłam spotkania z Jezusem w moim smutku i frustracji. On pokazał mi, że trzeba wytrwać i iść za Nim, kierować się Prawdą Jego Słowa. Zakochałam się w Jezusie- Słowie Bożym i zrozumiałam że Maryja to Matka Słowa.


Chcę opowiedzieć wszystkim o moim spotkaniu z Jezusem- Słowem, który dal mi nadzieję na życie z Nim. Jezus żyje i jest Zwycięzcą!


Po kursie pragnę poukładać w głowie te informacje i wprowadzać je w swoje życie. Wyjeżdżam ze słowami „Mów Panie, bo sługa Twój słucha”

Sławek

 

Otrzymałem spore wskazówki jak dalej pracować nad sobą. Chcę rozwijać to, co otrzymałem.

 

Z kursu wyjeżdżam z radością ze spotkania ze Zmartwychwstałym Jezusem. Doświadczyłam, że Słowo ma moc uzdrowienia i daje zrozumienie tego, co wcześniej było niejasne. Emaus to kolejny krok na drodze mojego rozwoju duchowego i dzięki niemu pragnę uczynić kolejny krok.

Michaela


Z kursu „zabieram” każdego uczestnika, bo w nich znalazłam Jezusa. Chwała Panu! Słowo Jezus stało się lampą, rozświetlającą drogi mojego życia, pełne radości i pokoju. Jezu prowadź i zamieszkaj w moim sercu, bo ja nadal Ciebie szukam. Pragnę pewne doświadczenia wprowadzić w swojej wspólnocie i żyć codziennie tym, co tu przeżyłam.

Bronisława

 

Po kursie zabieram ze sobą Jezusa- Słowo i Maryję- Matkę Słowa, oraz oznaki szacunku dla Pisma Świętego. Słowo Jezusa dotknęło mnie i otworzyło moje serce do głoszenia i dawania świadectwa o Słowie. Mocno przylgnęłam do Niego. Chcę z radością głosić Żywe Słowo, dotrzymać przyrzeczenia -a także wspierać tych, którzy mnie o to prosili.

Magda

 

Słowo Boże zamieszkało w moim sercu. Dopiero teraz doświadczyłam jak Słowo Boże może dotknąć mojego serca i ile może wnieść do mojego życia, chociaż wcześniej codziennie czytałam Pismo Święte. Pragnę zanieść do domu miłośc, która jest w moim sercu i rozwijać czytanie Słowa.

Gizela

 

Ten kurs dał mi nowe spojrzenie na Słowo Boże. Był to niesamowity czas. Pan Jezus kolejny raz mnie zaskakuje. Pokazał mi osobiście co mam zmienic w soim życiu. Pragnę zachęcać innych do przeżywania czasu ze Słowem Bożym.


Ten kurs pomógł mi rozkochać się w Słowie. Mam więcej odwagi oraz mocne postanowienie czytania i modlenia się Słowem Bożym. Zrozumiałam jak wielkie znaczenie ma stosunek do Slowa i systematyczne czytanie Go oraz modlenie się Nim. Chcę wykorzytać wiadomości, które tu zdobyłam, w swoim życiu i w życiu mojej wspólnoty oraz świadczyć o Jezusie.


Umocniona Słowem Bożym i miłością Jezusa chcę krzyczeć z radości, że Bóg mnie kocha bez warunków, bez zastrzeżeń! Jezus umocnił mnie w drodze do Emaus, teraz mogę brać krzyż i głosić Jego Zmartwychwstanie! Pragnę nadal należeć do wspólnoty i mówić o Jezusie żywym.


Otrzymałam nowe doświadczenie spotkania z Jezusem. Nie da się w jednym zdaniu wyrazić co tu przeżyłem. Coś we mnie pękło, w miarę zawierania perzymierza ze Słowem. Dotknął mnie mocno Ps 27 i usłyszałem w swoim sercu znowu Jego głos, zapewniający mnie : ”Ja Jestem”. Chcę żyć tym, co Bóg zapalił w moim sercu oraz głosić Ewangelię!